Witaj M4ti!
Co do sportów, to różnie bywa - jeśli masz na myśli faktyczne bieganie, to niezłym, ale kosztownym pomysłem byłby zakup wygodnej stopy do normalnego przemieszczania się oraz stopy przeznaczonej do biegania (w rodzaju węglowej, sprężynowej łyżki).
Jeśli chodzi o różne sporty - w znaczeniu rekreacyjnym, to jest szereg stóp węglowych charakteryzujących się stosunkowo dobrą odpornością na znaczne przeciążenia - firmy Ossur: Variflexy (różne wersje, szczególnie XC), Re-flex'y, Ottobock: Triton (jakkolwiek wytrzymała, to ponoć jest dość sztywna).
Wybór tej jednej, odpowiedniej stopy jest bardzo indywidualną sprawą, zależną od wielu czynników. Przy wyborze dobrze jest wypróbować co najmniej ze dwie, trzy stopy - pochodzić na nich pod górkę, w dół, po schodach, na nierównym terenie. Przy czym moja osobista uwaga - w ramach takiego testowania warto jest pochodzić po różnym podłożu przez co najmniej godzinę - najlepiej dłużej - i to ciągłego, intensywnego chodu. Czasem rozwiązania które są wspaniałe na pierwszy rzut oka, mogą się okazać zbyt energochłonne/ ewentualnie zbyt sztywne na dłuższą metę.
Co prawda ja jestem po amputacji powyżej kolana, ale ostatnio miałem okazję wypróbować całkiem fajną stopę dla osób aktywnych - Renegade AT mało znanej w Polsce firmy Freedom Innovations (pracują w niej ludzie, którzy opracowali oryginalnego Variflexa XD, a teraz ulepszają różne rozwiązania
. Jest lekka, bardzo elastyczna, można spokojnie w niej biegać, bez obaw o jej uszkodzenie, przy okazji na prawdę ładnie dopasowuje się do podłoża i nie ma śrub łączących poszczególne elementy stopy (w przeciwieństwie do Variflexa, dzięki czemu stopa nie posiada osłabionych punktów, zaś elastyczność stopy jest na prawdę płynna podczas całej fazy podporu
. Mi się podobała, nie wiem, czy przypadnie Tobie do gustu, ale jak już wspomniałem wyżej, na prawdę warto jest wypróbować co najmniej kilka różnych konstrukcji przed dokonaniem wyboru.
Pozdrawiam oraz życzę powodzenia!