Finansowanie nowej protezy.

Możesz zawsze jeszcze spróbować skorzystać z programu Aktywny Samorząd finansowany przez pfron. O szczegóły możesz dopytać w pcpr.

Przeczytaj tu: jackstrong.pl/protezowanie-jak-zdobyc-fundusze/ może coś Ci się przyda.

Dziekuje Wam bardzo za pomoc. Pozdrawiam serdecznie

Witam,
Powinieneś najpierw postarać się o zlecenie na indywidualny wyrób ortopedyczny, które wystawia lekarz - w przypadku osoby po amputacji na protezę musi być to lekarz : ortopeda lub traumatolog lub neurolog lub onkolog.
Następnie możesz udać się do powiatowego centrum pomocy rodzinie lub miejskiego ośrodka pomocy społecznej lub po prostu do starostwa powiatowego - powiedzą Ci oni o możliwości dodatkowych funduszy na zakup protezy kończyn.
Następnie musisz poszukać odpowiedniego zakładu ortopedycznego - najlepiej porównać oferty jakie proponują konkurencyjne zakłady - zapytać o elementy z jakich wykonują protezy, poszukać opinii w internecie, zapytać na forum.
Jest jeszcze możliwość starania się o dodatkowe pieniądze w opiece społecznej, lub dowiedzieć się czy w pobliżu nie działa jakaś fundacja, która mogła by pomóc w znalezieniu dodatkowych środków.
Pamiętaj, że nie zawsze proteza, którą proponują za najwyższą cenę jest najlepsza - czasem zakłady narzucają wielkie marże.

witam
jestem protetykiem
możecie iść do lekarza ortopedy ,chirurg inny specjalista i prosić o wypisanie wniosku na protezę ostateczną są takie limity
B.008 proteza ostateczna modularna podudzia 3500 daje nfz jest też
B.006 proteza ostateczna podudzia z połączeniem w obrębie stawu kolanowego i tu daje 4500 nfz jest jeszcze B.007 proteza ostateczna skorupowa ale tu daje 1800 można jeszcze spróbować w PCPR ale w różnych powiatach dają w niektórych dają od 40% do 150% to co dał NFZ więc nie są to małe pieniądze niektóre zakłady robią protezy w limitach NFZ więc trzeba szukać i pytać czasem warto pojechać do innego miasta
Pozdrawiam
Piotr

Witajcie. Zarejestrowalem sie tutaj poniewaz szukam informacj i pomocy w zakupie protezy dla mojego 63 letniego ojca. W wieku 20 kilku lat mial wypadek motocyklowy i stracil noge do kolana. Kolano ma swoje i ponizej niego kikut ok 10 cm. Od zawsze mial tylko jedna proteze, byla to sztuczna noga z jakiegos sztywnego tworzywa w kolorze rozowym/cielistym i stopa tez z jakiegos tworzywa. Ojciec caly ten czas porusza sie o kuli. Niestety proteza z racji swojego wieku ulegla zniszczeniu i praktycznie nie nadaje sie do użytku. Stopa jest w strzepach, potrafi sie obrucic o 180 stopni, proteza tez jest w oplakanym stanie. Noga puchnie ojcu wbtej protezie i traci on swoja mobilnosc. Dodam ze do dnia dzisiejszwgo ojciec posiada rany ktore wciaz sie otwieraja i ropieja przez tyle lat. To ponoc jakis problem ze szpikiem kostnym. Ojciec jest bardzo dumny i sam nie poprosi nikog o pomoc. Probowalem sie dowiedziec o dofinansowanie jakiekolwiek jednak kwoty refundacji sa smieszne w stosunku do ceny nowej protezy. Ojciec jest rencistą i dostaje ok 700 zlotych sam tez nie jestem w stanie mu pomoc finansowo i tutaj pytanie. Czy jest jakis sposob, miejsce w ktore powinienem sie udac, jakas fundacja lub inna instytyucja ktora pomoze ojcu na starosc otrzymac nowa proteze by nie tracil mobilnosci co grozi mu w tym momencie? Z gory dziekuje za wszelkie informacje. Pozdrawiam.