ja mam znaczny przy amputacji prawej nogi , w połowie uda...ale renta mi nie przysługuje bo jestem zdolny do pracy, tylko że przed wypadkiem byłem monterem instalacji wod-kan zewnetrznych , czyli w wykopach na powietrzu...
funiao1j napisał: Czytając o nowych kryteriach przyznawania karty trochę mnie to martwi,bo mimo to ze jestem po amputacji udowej mam trzecią grupę czyli lekki stopień niepełnosprawności
Dla mnie ciekawa sprawą jest u Ciebie to że masz obecnie (stopień lekki) wydaje mi się że powinieneś mieć stopień (umiarkowany). Piszę to dlatego że mam osobę w rodzinie która też straciła kończynę dolną, również na wysokości uda, i posiada obecnie stopień niepełnosprawności (umiarkowany). I tu się pytam, od czego?, lub od kogo zależy to że są takie rozbieżności w przyznawaniu stopni niepełnosprawności przez lekarzy orzeczników na komisjach ...
Nie wnikajac w zasadnosc takiej decyzji o przyznawaniu kart parkingowyc, chcialbym zwrocic tylko uwage, ze kryteria staja sie podobne do tych, ktore obowiazuja w wiekszosci EU.
Jako amputowanemu powyzej kolana (jednostronnie) nigdy nie przyslugiwala mi karta parkingowa.
Do otrzymania jej (w wiekszosci panstw EU) konieczna jest obustronnamputacja.
To jest podobnie jak z renta inwalidzka. Nie jestem kominiarzem, ani dekarzem. Moj zawod (sprzed wypadku) moge wykonywac nie majac nogi (lub obu nog). Dlatego nie przysluguje mi ZADNA renta inwalidzka
Czytając o nowych kryteriach przyznawania karty trochę mnie to martwi,bo mimo to ze jestem po amputacji udowej mam trzecią grupę czyli lekki stopień niepełnosprawności a tym samym według komisji przyznającej nowe karty mogę się nie kwalifikować do jej otrzymania.A przyznać muszę trochę ułatwia życie.