Zmiana stopnia niepełnosprawności

Witam Wszystkich.Jestem tu po raz pierwszy.i myślę ,że nie po raz ostatni.Pytanie na dziś przedstawiłem w temacie .Sprawa wygląda następująco ,jestem po amputacji prawego podudzia -po wypadku ,do tego roku miałem umiarkowany stopień niepełnosprawności 05R ,miesiąc temu lekarz orzecznik a może pseudo orzecznik stwierdził ,że zmieni mi na lekki 05R ,dodam ,że nie nawet nie przeczytał mojej kartoteki tylko pytał z czym przychodzę .No i stwierdził ,że lekki mi wystarczy bo inaczej musiałby mi dać kartę parkingową . Owszem karta by się przydała ale noga mi przez ostatnie lata nie odrosła więc mój stan się nie zmienił żeby mi zmieniono stopień.Czy ktoś ma podobne doświadczenie te złe i dobre w podobnym temacie,może się podzieli.Dzięki.