Witajcie!
Zarejestrowałam się na forum już jakiś czas temu, jednak do tej pory korzystałam z niego biernie - zamierzam to zmienić
Jestem przeszło 8 lat po amputacji podudzia prawej nogi, przy czym w moim wypadku była ona praktycznie formalnością - bo właściwie została odcięta już w trakcie wypadku. Drugą stopę miałam zmiażdżoną i również groziła jej amputacja, przed czym na szczęście udało się uchronić. Wprawdzie tego, co mi zostało nie mogę z pełnym przekonaniem nazwać "stopą"
bo wycięto mi dużo tkanki - ale chodzę. Mam dobrą wkładkę, prawa noga oprotezowana jak trzeba, stopa Ceterus, jestem dobrze zrehablitowana itd. Ale o ile przez pierwszych kilka lat wystarczało mi to, że w ogóle żyję, o tyle teraz zrobiłam się bardziej wymagająca i chciałabym poprawić swoją sprawność. Mam 29 lat, jestem tak aktywna jak tylko daję radę. Regularnie chodzę na siłownię, testuję się zarówno w aerobach jak i ćwiczeniach siłowych na które mogę sobie pozwolić. Na bakier u mnie z bieganiem, bo mocno "okrojona" lewa stopa nie daje rady znosić dużych obciążeń. Ale przede wszystkim dlatego, że biegać zwyczajnie nie umiem. Brakuje mi koordynacji, brakuje mi równowagi. Brakuje mi tempa. Próbowałam różnych rodzajów co ciekawszych i bardziej aktywnych pochodnych aerobiku - tae-bo, zumby itd. Ale próbując swoich sił w tego rodzaju aktywnościach wyglądam raczej komicznie
bo nie jestem w stanie nadążyć.
I tu dochodzimy do sedna sprawy. Czy jesteście w stanie polecić mi jakieś ogólne ćwiczenia poprawiające koordynację całego ciała i równowagę? Które pozwolą na większą zwrotność i szybkość? Joga, pilates, ćwiczenia na piłce? powolna nauka biegania na bieżni? może taniec? Ma ktoś z was jakieś doświadczenie w tym zakresie?
Będę wdzięczna za wszelkie sugestie i pomoc!