Amputacja nogi

Z tych kolan które bierzesz pod uwagę, wybrałbym dwa i porównał w testach. Problem w tym, że jeśli nigdy jeszcze nie chodziłeś w protezie to nie będziesz miał punktu odniesienia i każdy wybór będzie na początku trudny do opanowania. Poniżej kilka informacji które mogą być dla Ciebie istotne przy wyborze:

Technologia - C-leg i Plie to hydraulika w której ustawienie zaworów jest regulowane przez mikroprocesor (bezpieczne ale nieco przestarzałe), RHEO - to zdecydowanie nowocześniejsze rozwiązanie polegające na precyzyjnie dobieranym natężeniu pola elektromagnetycznego które daje absolutne bezpieczeństwo. Zdecydowanie plus dla Rheo (szczególnie w wersji 3 i XC )

Bezpieczeństwo - we wszystkich konstrukcjach na wysokim poziomie ale Plie znam najsłabiej więc tu stawiam mały znak zapytania. Pacjenci na targach zawsze chodzą pięknie..... .

Funkcjonalność - Zarówno C-Leg jak i Rheo w swoich najwyższych wersjach to wysoka półka. W Rheo (wersja XC) podoba mi się to, że w zasadzie kolano samodzielnie (bez ingerencji użytkownika) rozpoznaje co robi pacjent i dostosowuje się do sytuacji. Wystarczy wsiąść na rower i po dwóch obrotach kolano przełącza się na pracę bez oporową. Prostujemy kolano do kąta poniżej 15 przy zsiadaniu i kolano znowu jest bezpieczne. To samo przy bieganiu czy wchodzeniu po schodach.
Oczywiście na tym poziomie każde kolano daje możliwość schodzenia naprzemiennego ze schodów.

Wodoodporność - Tu Plie pozornie przedstawia się najlepiej ale zwróć uwagę czy certyfikat wodoodporności obejmuje części mechaniczne i hydraulikę czy tylko elektronikę jak to ma miejsce w C-Leg 4 czy RHEO 3 i Rheo XC.

Praktyka - Jak już pisałem z Plie mam najmniejsze doświadczenia więc tu nic nie napiszę ale pacjenci którzy testowali C-Leg kontra Rheo zazwyczaj w obu przypadkach byli zadowoleni z bezpieczeństwa ale dużo swobodniej (lżej) i bardziej naturalnie chodziło im się w kolanie Rheo.

Moja rada ?
Jeśli masz taką możliwość zacznij od jakiegoś prostego stawu (może czteroosiowego mechanicznego / pneumatycznego ?) złap trochę praktyki a potem przetestuj jakieś stawy z wysokiej półki i sam zdecyduj. W Polsce do zrobienia więc w Szwajcarii raczej też . .

Pozdrawiam
I życzę powodzenia

Hej, dzieki za poswiecony czas i odpowiedz. Mieszkam tak jak napisalem w Szwajcarii a nie Szwecji niekoniecznie o kosztach chcialem dyskutowac. Jezeli chodzi o koszt to mam ten komfort ze ubezpieczenie pokrywa mi w calosci proteze, a takze serwisy, naprawy i nastepne protezy do konca zycia a takze wozek inwalidzki i ulatwienia ktore potrzebne mi sa w domu w zaistnialej sytuacji. Wiem ze lej i stopa ma duze znaczenie ale to zostawiam w calosci protetykowi. Lej z tego co wiem mam miec w technice pocisnieniowej. Mam miec robiony odcisk gipsowy jak kikut mi sie nieco ustabilizuje. Byc moze bede mial mozliwosc wyprobowania obu kolan jednak ze wzgledu na kosztorys dla ubezpieczenia musze sie zdecydowac na kolano wczesniej zanim zaczne chodzic. Nie wiem czy potem jest mozliwosc zmiany. To jest troche chore ale tak juz jest. Mysle glownie o Plie (glownie ze wzgledu na swoja wodoodpornosc) i zastanawiam sie czy nie jest gorsze pod jakims wzgledem od c-leg zebym pozniej nie zalowal.

Witam
Jestem protetykiem na twoje pytanie jest ciężko odpowiedzieć Które kolano będzie dobre musisz sobie zdać sprawę że na kolano maksymalnie dostaniesz 5 lat gwarancji i czy będzie cię stać na kupno nowego jakby się zepsuło musisz też wiedzieć ze jak się przewrócisz i uszkodzisz kolano producent może odmówić naprawy Kolna i sam będziesz musiał za nie zapłacić na swój koszt , chyba ze w Szwecji jest inaczej ale kolano samo chodzić nie będzie największe znaczenie będzie miał lej protezowy chyba ze nie będzie tylko będziesz miał wstawiony implant do kości udowej stopa protezowa też ma duże znaczenie . Ale ja będziesz w Szwecji robił protezę to może maja możliwość żebyś przetestować te kolana
Pozdrawiam

Witam wszystkich! Mam 31 lat jestem tata 2 uroczych maluchow i mezem swojej zony Mieszkam i pracuje w Szwajcarii. Miesiac temu mialem wypadek w wyniku ktorego stracilem prawa noge nieco powyzej kolana do tego polamane rece ale na szczescie na tym sie moje dolegliwosci koncza 2 tygodnie w szpitalu, z ktorego trafilem prosto do kliniki rehabilitacyjnej w ktorej bedzie mi robiona proteza. I wlasnie bede stal przed wyborem, niestety genium x3 ubezpieczenie mi nie sfinansuje, nie mialbym wtedy dylematu a tak dylemat jest i to nie maly. Zaproponowano mi c-leg 4, Plie 3.0 lub Rheo. I tu licze na pomoc doswiadczonych kolegow. Jakie kolano bedzie Waszm zdaniem dla mnie najlepsze i dlaczego. Nie ukrywam ze bardzo chcialbym miec mozliwosc wejscia w protezie do wody - aquapark czy wakacje nad morzem z dziecmi czy nawet wziecie gupiego prysznica w nieprzystosowanym miejscu... nie chcialbym byc ograniczony - i to daje mi z tej 3ki jedynie Plie. Czy w codziennym urzytkowaniu nie bedzie gorsze niz taki c-leg? Jak z innymi aktywnosciami jak rower czy ew. kiedys jazda na nartach? Jak jestescie czegos ciekawi jak wyglada tu leczenie i cala reszta to pytajcie poprostu