magda w. odpowiedział w temacie: Re: lot samolotem
ja leciałam do stanów i nie było żadnych problemów. Powiedziałam, że jestem niepełnosprawna i od razu dostałam wózek, byłam potraktowana jak królowa, bez kolejki, bez kontroli, na bramkach powiedziałam, że mam protezy i będą piszczeć, ale nikt nie wymagał zaświadczenia od lekarza, a tym bardziej nie kazał mi zdejmować protez! w stanach jeszcze lepiej, totalna kultura, i wszystko było ok. Każdy obchodził się ze mną jak z jakiem i ogólnie było super, byłam bardzo zadowolona, że ominęły mnie te wszystkie kolejki:)
Optymistka odpowiedział w temacie: Re: lot samolotem
To dobrze ze Ci sie upiekło :mrgreen:
Ja np.mojej protezy nie mogłabym przepuścic przez taśmę bo jest elektroniczna i kolano by sie uszkodzilo jeszcze
Dlatego od swojej firmy protetycznej wzielam zaswiadczenie po angielsku ze mam proteze metalowa i elektroniczna.
"Nigdy nie rozmawiaj z głupkiem ...
Bo najpierw sprowadzi Cie do swojego poziomu ...
A potem pokona Cię swoim doświadczeniem..."
basiek71 odpowiedział w temacie: Re: lot samolotem
W czerwcu leciałam samolotem do Irlandii. Kontrola byla dosc szczegółowa (delikatnie mowiąć). Nie wpadłam na to, że powinnam miec zaswiadczenie wydawało mi się, że moja przypadłość jest na tyle widoczna i namacalna, ze nie potrzebuję żadnej podkładki :-? celniczka pouczyła mnie, że powinnam miec zaświadczenie od lekarza, a tak wogóle na dobra sprawę powinni przepuscic moja protezę przez tasme na szczęscie upiekło mi sie. POzdrawiam
Chciałam sie Was drodzy forumowicze zapytac czy : ON z II grupą przysługuja jakies zniszki w przelocie samolotem ? niekoniecznie zagranice ...
Jesli ktos z Was lecial samolotem to czy trzeba miec zaswiadczenie od lekarza ortopedy ze ma sie proteze?? czy wystarczy zaswiadczenie z firmy protetycznej ze mam proteze elektroniczna?
"Nigdy nie rozmawiaj z głupkiem ...
Bo najpierw sprowadzi Cie do swojego poziomu ...
A potem pokona Cię swoim doświadczeniem..."