Marcin,
Twoj lej jest ewidentnie zle dopasowany. Prawdopodobnie w gornej czesci jest zbyt luzny i stad to zasysanie powietrza przy odciazeniu ktorejs ze stron, a tak sie dzieje np. przy glebokim pochyle.
Przy Twojej malej dlugosci kikuta troche dziwi mnie to rozwiazanie podcisnieniowe. Na ogol przy krotkich kikutach stosuje sie liner silikonowy z trzpieniem (tak jak to miales dotychczas).
Tak czy inaczej Twoj protetyk powinien przemodelowac Ci lej.
Istnieje tez jednak „domowy” prowizoryczny sposob na Twoj problem, a jak wiadomo prowizorki sa czasem najtrwalsze
Mozesz kupic kape kolanowa (uzywana przy protezach podudzia) i zakladac ja tak, zeby dolna jej czesc byla zalozona na gorna czesc Twojego leja, a gorna czesc kapy kolanowej lezala na kikucie powyzej konca leja (jezeli masz tam troche wolnego kikuta).
Kapa zamyka w ten sposob dostep powietrza do leja i problem zasysania przestaje istniec.
Uwaga. Jezeli nie chcesz kupowac kapy kolanowej, wykorzystaj swoj stary liner silikonowy. Utnij jego dolna czesc (ta z trzpieniem), a otrzymasz silikonowy szlauch, ktory w tym wypadku moze zastapic kape.
Pozdrawiam.
maciek