Tak Bodzio, życie nam tak dowala, że choć wirtualnie możemy sobie na co nieco pozwolić. Dziś mam doła i dlatego poproszę o dobrego drinka, a może lepiej o kielicha białej wódki. Już na samą myśl humor nieco się poprawia. Zaznaczam, że tylko wirtualnie piję często.