albercik13 odpowiedział w temacie: Re: Jazda na rowerze
W protezie podudzia nie zginamy swobodnie nogi powyżej 90 st. I tu widzę problem.
Przy prawidłowym wyregulowaniu roweru do wzrostu kolano nie powinno dochodzić do zgięcia 90st. Myślę że w moich rowerach nie przekracza 75 st.Podstawą jest aby siodełko nie było zbyt nisko - noga/proteza w dolnym położeniu pedała powinna być niemal wyprostowana.
Podejmuję nieudane, jak dotąd, próby kontynuowania rozmowy nt. jazdy na rowerze. I nic.
Poradziłem regulowane podkładki. "I nic " żadnego odzewu :roll: Chcesz pogadać czy pojeżdzić, bo jak to drugie to -
sunnyleg odpowiedział w temacie: Re: Jazda na rowerze
Ryszardzie,
szczerze mówiąc, trochę nie rozumiem problemu - ja mam dwie protezy podudzia i po prostu na rowerze jeżdżę. Zero ograniczeń ani kłopotów. Wszystko się zgina tyle, ile powinno. Po prostu jedź
albercik13 odpowiedział w temacie: Re: Jazda na rowerze
Pewnikiem jazda na rowerze bez kolana to całkiem insza inszość, co?
Wygląda na to że to dużo prostsze :mrgreen:
Dziękuję Ci, ze się odezwałeś. Już traciłem nadzieję, że sie ktoś odezwie.
Ja milczałem gdyż noszę protezę udową.
Mój protetyk zaleca mi specjalną wkładke na pedał skracający ramię pedału o 2 cm. Pewnie w Polsce będzie problem z nabyciem owego urządzenia. On zna to z Holandii, gdzie długo pracował.
Sprawdż stosując podkładki różnej grubości przymocowane prowizorycznie czy to coś pomaga.I jak znajdziesz odpowiednią wysokość skróć metalową kolbę o tą wartość metodą rozcięcia i pospawania.
ermabud odpowiedział w temacie: Re: Jazda na rowerze
Dzięki. Prawdę powiedziawszy to interesuje mnie proces zginania nogi przy jeździe na rowerze. W protezie podudzia nie zginamy swobodnie nogi powyżej 90 st. I tu widzę problem. I, może wiesz, proteza podudzia trzyma kolano. Nieco inaczej układa się noga prosta lub prawie prosta w procesie chodzenia, inaczej przy mocnym zgieciu.
Mój protetyk zaleca mi specjalną wkładke na pedał skracający ramię pedału o 2 cm. Pewnie w Polsce będzie problem z nabyciem owego urządzenia. On zna to z Holandii, gdzie długo pracował.
Dziękuję Ci, ze się odezwałeś. Już traciłem nadzieję, że sie ktoś odezwie.
Pewnikiem jazda na rowerze bez kolana to całkiem insza inszość, co?