Osoby deklarujące chęć współpracy przy zakładaniu stowarzysz

Witam. Jestem za powstaniem takiego stowarzyszenia.
Robert - okolice Piaseczna (Mazowieckie).

Serdecznie witam,mysle ze zalozenie stowarzyszenia to bardzo dobry pomysl popieram calkowicie,bo jak sami widzicie musimy sie borykac ze swoimi nie malymi problemami i niemożemy specjalnie na pomoc innych liczyc.Stowarzyszenie w którym moglibysmy sie zrzeszac napewno by było pomocne moglibysmy miec wpływ na politykę finansowa instytucji powolanych do pomocy takim osobom jak my,którzy walczymy nie tylko z bólem,slabosciami,ale takze z brakiem pieniędzy na protezy i to jest glówna bolaczka,nie wspomiam o innych problemach ajest ich b.dużo,pozdrawiam i zycze odwagi przecież to robimy dla siebie,dla lepszej egzystencji w społeczenstwie :!: :->

Witam. Bardzo mnie zainteresował pomysł założenia stowarzyszenia. Jestem po amputacji i chcę należeć do stowarzyszenia. Proszę o więcej szczegółów. Nie wiem co się dzieje ale emaile które wysyłam do ludzi,wracają do mnie?

Jestem chętną osoba aby nalezec do takiego stowarzyszenia.Mam 38 lat jestem po amputacji obustronnej konczyn dolnych.Pozdrawienia z podkarpacia

Alawinx w odpowiedzi stowarzyszenie to organizacja która wyznacza sobie cele i prowadzi działalność, zgodnie z tymi celami określając je w statucie. Na czym polega praca ? Można przyrównać do zakładu produkcyjnego z biurem. W biurze spisujemy wszystkie sprawy, porządkujemy je, odpowiadamy zainteresowanym i oczywiście w wyniku tych spraw prowadzimy działalność ( w cudzysłowie produkcję ). Polega ona na zdobywaniu pieniędzy, sponsorów i przede wszystkim poznawaniu problemów indywidualnych i pomocy najbardziej potrzebującym. Stowarzyszenie różni się od fundacji chociaż na pierwszy rzut podobna organizacja lecz jest możliwość oddziaływania na powstające przepisy prawa, np przez opiniowanie. To tak w wielkim skrócie.

alawinx,dawno nie zaglądałem na forum,dlatego dopiero dzisiaj czytam co nowego. odpowiadajac na twoje pytanie,musze powiedzieć że sprawa powolania stowarzyszenia to tudna rzecz,gdyz potrzebnych jest przynajmniej 15 osób które by byly chetne taką organizację zorganizowac w tym kilka osób społecznie deklarujących prowadzić takie stowarzyszenie. niestety z tym jest problem,ponieważ nie udalo sie nam zebrać w jednym czasie i miejscu tych 15 osób i do dzis jest tak jak jest.pozdrawiam jan