11 lat po amputacji

no tak w usa...........

W US. NA rechabilitacji pokazali mi parę dobrych sposobów. Pozdrawiam

Szeroki na 10cm-ów pas z gumy, dwa konce związane, dłógość 50cm. Kikut wkładasz do środka,gumę szeroko nakladasz na końcówkę kikuta. Zawiązaną część trzymasz w ręce (dłoń od strony amputowanej nogi) nogą wykonujesz tz. wykop do tyłu, oczywiście guma musi być napięta aby twój kikut czuł opór. Ćwiczenie wykonuje się na stojąco przy poręczy. Pozdrawiam

dobry patent:)

Szeroki na 10cm-ów pas z gumy, dwa konce związane, dłógość 50cm. Kikut wkładasz do środka,gumę szeroko nakladasz na końcówkę kikuta. Zawiązaną część trzymasz w ręce (dłoń od strony amputowanej nogi) nogą wykonujesz tz. wykop do tyłu, oczywiście guma musi być napięta aby twój kikut czuł opór. Ćwiczenie wykonuje się na stojąco przy poręczy. Pozdrawiam

wiesz , ja to się klade na brzuchu i próbuje kikuta jak najwyżej podnosic , podkładam pod niego poduszke na noc , i staram sie spać na brzuchu .a jak nie mam ochoty nosic protezy , to bandażuje kikuta bandażem elastycznym , bo zauwazyłem ,że nawet jeden dzień bez protezy i kikut nie wchodzi do leja...

11 lat o kulach,przykurcz jest ale nie taki duży bynajmniej tak mi się zdaje bo nie wiem jak to mierzyć,skocze załatwić teraz na czasie dofinansowanie z PCPR i NFZ to na zmiany leja pieniądze będą jak oczywiście przychylą się do wniosku a protezę stała mam tez z tych środków.

Pewnie ze wskazówki są jak najbardziej na miejscu a z czasem nie bedzie problemu przez najbliższy rok.