przyczyny amputacji stopy cukrzycowej (między innymi)

Witam. Jestem tu nowa. Przypadkowo znalazłam tą stronkę i postanowiłam napisać. Sama mam amputowana nogę i wiem jakie są problemy. Moim problemem są stany zapalne. Właśnie poprzez zapalenie kości piętowej amputowali mi nogę. Początek zaczyna się od rany jaka powstaje na pięcie. Teraz mam zagrożoną drugą nogę. Stany zapalne rany i czyszczenie operacyjne nic nie pomaga. Nie mogę obciążać pięty. Stosuję wkładkę hydrożelową ale to nie wiele pomaga. Sama nie wiem co robić?

Wątpię, teraz pełno jest różnych "wynalazkow" tymbardziej na cukrzycę, która jak wiadomo jest nieuleczalna, a że tonący brzytwy się chwyta, to jest to najlepszy sposób na wyłudzenie pieniędzy od potrzebujących.Nie piszesz jaka to dolegliwość i jak to się objawia. Napisz coś więcej, może znajdzie się jakaś rada na Twoje problemy.

Czy naświetlanie stopy podczerwienią może stopę uratować? Co na to specjaliści? Znalazłem na internecie taką lampę ( www.silmed.eu ) - emituje promieniowanie czerwone i podczerwone pulsujące wraz z polem magnetycznym. Używał to ktoś?

Jeśli mogę coś poradzić to natłuszczaj stopy nawet dwa razy dziennie , jak możesz, bo u mnie zaczęło się od małego pęknięcia .Niestety nogi nie udało się uratować.No i chirurg naczyniowy nawet jak nic się nie dzieje, to chociaż 2 wizyty w roku.

Niestety wszytsko co zostało napisane jest prawdą. Mnie lekarz wytłumaczył, że bez odpowiedniego zabezpieczenia stopy żadne leczenie nie pomoże. Jeśli są przeciążenia na stopie to rana raczej zawsze ma prawo powstać. Zalecił mi indywidualnie robione wkładki odciażającej i od dwóch lat mam spokój. Wkładki robiłem w Łodzi na Pasjonatów. Samo badanie trwa długo dopasowanie też, ale uważam że warto.

Niestety moja sytuacja finansowa jest kiepska, wykupienie opatrunków to już wielki wydatek, środki przeciwbólowe wykupuję kosztem jedzenia. Taką chorą sytuację mamy w kraju.