gosia_student odpowiedział w temacie: Re: w 5 lat po amputacji
dziękuje ula8200 - a ja właśnie muszę dotrzeć do tych osób...
(nie twierdzę, żeby Twoja wypowiedź była nietaktem, po prostu chciałaś mi pomóc za co bardzo dziękuję, a na pewno te osoby z takimi schorzeniami w większym lub mniejszym stopniu zdają sobie sprawę z ryzyka jakie noszą ze sobą ich choroby)
jak na razie to trudno mi się przekonać do tego - w 5 lat po.. miałam zamiar pisać w kilkanaście, a nawet kilkadziesiąt lat ze względu na problemy z jakimi obecnie boryka się moja mama (po utracie kończyny jest już ponad 50 lat)...
jeszcze kilkanaście lat temu funkcjonowała bardzo dobrze, jednak od paru lat wraz z wiekiem, zaczęła mieć problemy, a to ze źle dopasowaną protezą (kikut z wiekiem traci masę mięśniową), skutkiem tego są problemy z kręgosłupem...
myślałam, że pisząc tą pracę dowiem się czegoś odnośnie refundacji i możliwości, że tak powiem "wyciągnięcia" pieniędzy od państwa, ponieważ mama nigdy nie uważała się za osobę niepełnosprawną tylko za kobietę bez nogi... przez całe życie pracowała i nie korzystała z żadnych ulg (miała 3 grupę) ani rent, w tej chwili jest emerytką (doskonale jednak pamiętam jak ubiegała się po 50-tce o rentę i lekarz orzekający powiedział żeby się nie przejmowała, bo ją na pewno dostanie, a potem jej minę kiedy otwierając list z orzeczeniem, że jednak jej się ona nie należy - nawet kiedyś spotkała się z określeniem "że może śpiewać w chórze").. krótko mówiąc dopóki radę dawała sobie sama to była zdana tylko i wyłącznie na siebie.. niestety w tej chwili przyszły takie czasy, że człowiek stara się widząc "przekręty i machloje urzędników" też starać się o pomoc jaka jej się mu należy
lidi odpowiedział w temacie: Re: w 5 lat po amputacji
I tak sobie beztrosko ujawniasz to na forum, dla amputowanych? Wiesz z jakiego powodu niektórzy z nas mieli amputację? Czy nie zdajesz sobie sprawy , że Twoja wypowiedź może kogoś załamać? To jest co najmniej nietakt z Twojej strony.
ula8200 odpowiedział w temacie: Re: w 5 lat po amputacji
A wiesz dlaczego 5 lat po amputacji? Bo statystyki podaja, że 70 procent pacjentów amputowanych ze względu na chorobę np. miażdżyca, cukrzyca, choroba Bergera, nowotwory itp. umiera właśnie w przeciągu 5 lat po amputacji. Wyczytałam to niedawno w pracy jakiegoś chirurga naczyniowego, pewnie coś w tym jest.
piotr33 odpowiedział w temacie: Re: w 5 lat po amputacji
nie każdy może mieć tyle czasu co ja , ...jestem na zasiłku rehabilitacyjnym , i siedzę w domu , a w blokach naprawdę nie mam innego zajęcia jak net...