ula8200 odpowiedział w temacie: Re: Orzeczenie o stopniu niepełnosprawności
No Piotrze nie masz racji. Lekarz orzecznik ZUS, po zbadaniu pacjenta i przejrzeniu przebiegu leczenia i rehabilitacji, może uznać Cię za częściowo niezdolnego do pracy. Wtedy również przysługuje renta, pod warunkiem, że masz wypracowany staż pracy, odpowiedni do wieku. Niezależnie od ZUS możesz, a nawet powinieneś złożyć wniosek do Miejskiego Zespołu do spraw Orzekania o Niepełnosprawności, gdzie zostanie przyznane Ci Orzeczenie o Stopniu Niepelnosprawności i jakiś tam stopień np. znaczny. Ale myślę, że takowy już posiadasz, ponieważ postanowiłeś zatrudnić się w ZPCHrze. Jak sam nie złożysz odpowiednich papierów do Zus, to się nie dowiesz.
piotr33 odpowiedział w temacie: Re: Orzeczenie o stopniu niepełnosprawności
teraz jest inaczej , można mieć 100 lat przepracowanych , a jak orzecznik nie stwierdzi całkowitej niezdolności do pracy to renty nie masz...u mnie stwierdzili że do pracy sie nadaję ) no i dobrze bo od siedzenia w domu to już mnie szlag trafia
suchydry odpowiedział w temacie: Re: Orzeczenie o stopniu niepełnosprawności
apropo renty zusowskiej to dostałem ją za przepracowane lata , z tego co pamiętam to otrzymanie renty jest zależne od kilku wariantów przede wszystkim wiek gra tu duzą rolę np ja nie mając jeszcze 30 lat musiałem udokumentować 4 lata pracy , osoby po 30-stce chyba muszą mieć 5 lat przepracowanych , od ostatniego zatrudnienia nie może minąć więcej niż 18 miesięcy , wojsko też się liczy . To chyba wszystko
PS-Odwołanie już wysłałem teraz czekam na efekty ale pewnie najwcześniej za parę dni się cokolwiek dowiem :-P
lechucure odpowiedział w temacie: Re: Orzeczenie o stopniu niepełnosprawności
Najlepiej idź wcześniej do ZUS i spytaj w informacji, wszystko Ci powiedzą. ZUS się zmienił, teraz w informacji bardzo uprzejmie odpowiedzą na wszystkie pytania.
piotr33 odpowiedział w temacie: Re: Orzeczenie o stopniu niepełnosprawności
złoże wcześniej , tylko nie wiem czy nie będą chcieli od ręki świadectw pracy , bo ja swoich to muszę poszukać ), na skutek wredności mojej matki jak się kiedys wyprowadzałem , to matka w złości zniszczyla moje dokumenty których nie zdążylem zabrac teraz latac po archiwach , bo 2 firmy już nie istnieją , nie wiem jak wojsko , ale się liczy chyba ....