Poradniki do pobrania

Szpital i co dalej?

Więcej
2007/09/26 20:49 #1 przez kasia
kasia odpowiedział w temacie: Re: Szpital i co dalej?
Hej,
wszystko się zgadza, tylko że jego masa ciała nie za bardzo mu pozwala na chodzenie o kulach, albo to jego wymysł. Nie wiem, ale coś go ta druga noga boli i jak ma się utrzymać w pionie to albo nie chce albo nie może :(( Rece ma słabe. Jak ja sobie chwyciłam za kule przeszłam dosłownie 3 kroki i jestem w stanie mu uwierzyć, że to jest męczące-chociaż on nie zrobił jeszcze ani jednego. Wiedziałam, że się do wózka przylepi.Już się nie moge tej protezy doczekać bo jak na razie to tylko lenistwo widze, a jak mnie nie ma to już totalne lenistwo, bo troszkę go gonię, żeby przynajmniej te ręce ćwiczył
ehh juz sama nie wiem
Pozdrawiam
Temat został zablokowany.
Więcej
2007/09/26 14:18 #2 przez mlutek
mlutek odpowiedział w temacie: Re: Szpital i co dalej?
No hej witaj,
Oj nie zartuj, a po co Ci ten rehabilitant? cos sie zlego dzieje..? bo niezbyt rozumiem, poprzednio pisalas ze tata ma amputacje ponizej kolana wiec w zasadzie to nie jest najgorsza sprawa..
najwazniejsze aby po amputacji nei zrobil sie przykurcz..dlatego bandazowanie jest wskazane..i to w zasadzie wszystko..
a co do cwiczen kikuta to faktycznie najwazniesza sprawa to jego wzmacnianie...
Trudno mi opisac cwiczenia na takei wzmacnianie kikuta ale i w warunkach domowych tez spokojnie to mozna samemu zrobic...
moze najprostrze to zakupienia jakies opaski i przymocowanie do tego obciaznika a pozniej prostowanie kikuta..
w kazdym razie ja tak robilem i krzywda mi sie w zaden sposob nei stala a nawet rehabilitanci byli zdumieni pomyslowościa i kilka cwiczen pozniej wykorzystali.
oczywiscie latwiej jest w zakladzie do tego rpzystosowanym bo maja do tego wyciagi i obciazenia.
Pozatym jesli faktycznie bo nei znam stanu twego ojca spadnie masa meisniowa na nodze to po zalozeniu protezy nawet jesli bedzie tylko ta tymczasowa wszystko w krotkim czasie nadrobi jesli bedzie oczywiscie chodzil...
Aha i jeszcze jedno...skoro ma tak wygodnie w domku.. to moze czasami pogon tate aby sobie pochodzil na kulach:) to takze jest sposob na nauke poslugiwanai sie kulami...
mam nadzieje ze juz macie oczywiscie kule.. a jesli nie to wniosek i kupcie nie sa to az takei duze kwoty...
bo w sumie w warunkach domowych szkoda kasy aby przyjezdzal rehabilitant i cwiczyl twego tate... no chyba ze ejst on faktycznie w tak zlej formie ze trzeba cwiczyc cale cialo i go masowac. ale nei sadze aby bylo az tak zle ejsli go tak szybko wypisano do domu i byla to tylko amputacja ponizej kolana..
Temat został zablokowany.
Więcej
2007/09/25 11:20 #3 przez kasia
kasia odpowiedział w temacie: Re: Szpital i co dalej?
Witam, dzisiaj zdjeliśmy szwy z wielkim trudem, bo wypis ze szpitala to nie skierowanie od rodzinnego..ta służba zdrowia powinna się wstydzić.
Z ćwiczeniami to nie za bardzo się tacie chce, wnioski na proteze podbite przez NFZ, tylko teraz czekać.
Pozdrawiam
Temat został zablokowany.
Więcej
2007/09/25 07:28 #4 przez ania3111
ania3111 odpowiedział w temacie: Re: Szpital i co dalej?
Kasiu, niestety nie potrafię odpowiedzieć na Twoje pytanie. Wręcz wydaje mi się, że tylko rehabilitanci z prywatnych klinik przyjeżdżają do pacjentów do domu. Jeśli nie uda Ci się znaleźć rehabilitanta, który przyjeżdżałby do Twojego Taty, to chyba łatwiej będzie najpierw zrobić tzw. protezę tymczasową. Ważne, aby przed jej wykonaniem kikut był wygojony, należy pamiętać o bandażowaniu no i oczywiście wykonywać przynajmniej podstawowe ćwiczenia np. z naszego poradnika.
P.S. Twojemu Tacie gratuluję wspaniałej córki!
Temat został zablokowany.
Więcej
2007/09/22 13:23 #5 przez kasia
kasia odpowiedział w temacie: Re: Szpital i co dalej?
Witam,
znacie poradnie rehabilitacyjną w Katowicach z której rehabilitant przyjedzie do domu?
Oczywiście poradnia z podpisaną umową z NFZ.
A do REPT jedzie się z protezą bez nie przyjmują.
Pozdrawiam, Kaśka
Temat został zablokowany.
Więcej
2007/09/18 07:46 #6 przez kasia
kasia odpowiedział w temacie: Re: Szpital i co dalej?
Witam,
Bardzo dziękuję za zainteresowanie.
Jak tylko coś mnie zaniepokoi wiem, że mogę się zwrócić do paru osób po pomoc. Będę o Was pamietała :]
Dziękuję za e-maile, dobre słowa i mam nadzieję, że wszystko pójdzie tak, jak sobie to wyobrażam.
Pozdrawiam i życzę wszystkim Wam samych radosnych chwil i sukcesów. Ponadto całkowitego braku zmartwień.
Kaśka
Temat został zablokowany.
  • Not Allowed: to create new topic.
  • Not Allowed: to reply.
  • Not Allowed: to add attachements.
  • Not Allowed: to edit your message.
Czas generowania strony: 0.493 s.

Co nowego na stronie?

Ortocentrum

Wszystkie wizyty odbywają się po wcześniejszym umówieniu terminu.

ul. Hubala Dobrzańskiego 155

05-082 Babice Nowe

tel. +48 22 637 86 11

e-mail: info@ortocentrum.com.pl

UWAGA! Ten serwis używa cookies i podobnych technologii.

Brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to.

Zrozumiałem
© 2015 Amputowani.pl. All Rights Reserved.
Designed By Fer Art