Bóle fantomowe to nie jest coś co powinno sie leczyć samemu. poza tym bóli fantomowych nie leczy się apapem
leczenie farmakologiczne też nie jest pierwszym leczeniem z wyboru. na początkustosowane są metody fizykoterapeutyczne takie jak ultradźwięki, galwanizacja lub elektrostymulacja. do tego masaż.
dopiero jak zawiodą proste metody dobrze jest zgłosić sie do poradni leczenia bólu.
do leczenia bóli fantamowych wykorzystuje sie leki takie jak:
narkotyczne leki przeciwbólowe, beta-blokery, leki przeciwdrgawkowe, baklofen, trójcykliczne leki przeciwdepresyjne, neuroleptyki, kalcytonine, znieczulenie nadtwardówkowe lub znieczulenie miejscowe.
inna forma leczenia bóli fantomowych to metody neurochirurgiczne takie jak usunięcie lub korekta powstałych nerwiaków, uszkodzenie dróg przewodzenia bólu lub głęboka stymulacja mózgu. metody neurochirurgiczne inne niz korekta nerwiaków to już ostatnia ostateczność.
co do rehabilitacji przykurczu zgięciowego w udzie to żeby przykurcz puścił to trzeba spokojnie leżeć przynajmnniej 10-15 minut na brzuchu (najlepiej na czymś twardym). oczywiście nie puści on całkowicie. ale stopniowo zakres będzie się zwiększał o ile będzie Pani później ćwiczyła by zakres ruchu zachwoać oraz będzie PAni unikała pozycji siedzącej gdyż determinuje ona powstawanie przykurczy. w przypadku przykurczu zgięciowego w biodrze leżąc w pozycji na brzuchu nie ma możliwości unieść nogi (bo jest przykurcz!!) żeby móc unieśc nogę należy najpierw się pożądnie rozciągnąc. można też przykurcz rozciągać w pozycji na plecach wystarczy tylko się położyć płasko z drugą nogą wyciągniętą prosto. do przykurczonego kikuta można przymocować cieżarek(woreczek wypełniony solą czy piaskiem). wówczas po kilku-kilkunastu minutach(jak osłabnie napięcie przykurczonych mięśni) siła grawitacji sama będzie rozciągała przykurcz. oczywiście do rozciągniecia przykurczu trzeba pracy i wytrwałości