Szanowny Panie Mirko!
Nie wiem jak dokładnie wygląda Pana owrzodzenie, tym nie mniej:
-jeśli rana jest bardziej płytka i rozległa niż głęboka, można byłoby spróbować maści Fibrolan i opatrunku Bactigras. Oba te produkty nie są tanie a w dodatku Fibrolan jest tylko na receptę. Tym nie mniej są to produkty o stosunkowo dużej skuteczności w gojeniu tkanek. Fibrolan rozkłada praktycznie wszystko co przesącza się z rany więc bakterie nie mają na czym rosnąć, a opatrunek Bactigras nie odrywa odnawiającego się naskórka, zapewniając przy tym dopływ powietrza.
Powyższe najlepiej jest zastosować pod kontrolą i po konsultacji z lekarzem. Tym nie mniej jeśli nie powie on inaczej to: ranę przemyć octeniseptem, pozwolić "wyschnąć", następnie nałożyć Fibrolan, przykryć Bactigrasem, całość zabezpieczyć zwykłym kompresem gazowym. Opatrunek zmieniać codziennie. Przy zmianie opatrunku raczej "delikatnie" traktować ranę, żeby nie uszkodzić świeżego naskórka (bez szorowania, tylko skrupulatne zebranie "zużytej" maści, przemycie octeniseptem i nałożenie nowej porcji). Po tygodniu powinno być wyraźne gojenie.
W sumie powinno się udać nawet bez stosowania antybiotyku, chociaż jeśli lekarz je przepisze (szczególnie w oparciu wymaz i antybiotykowrażliwość) to na pewno nie zaszkodzą.
Nie wiem jaka była przyczyna amputacji. Jeśli nie była to przyczyna urazowa, to kluczowe może okazać się leczenie choroby podstawowej (cukrzyca, zaburzenia krążenia).
Alkohol odradzam.
Maść z nagietka raczej jeśli powyższe zawiedzie.
Czosnek - w dużych ilościach i do wszystkiego ale tylko doustnie i raczej polski:). Odradzałbym od nakładania środków spożywczych na rany. Nawet do celów spożywczych zalecałbym czujność, szczególnie względem chińskiej podróbki zalewającej rynek
Pozdrawiam!