wiesz tomku że ja mam podobne odczucia,nie miałem odwagi o tym pisać ale wydaje mi się że trzeba pisac i glosno mówic.osoby niepelnosprawne są u nas bardzo dyskryminowane prawie na kazdym kroku.nasze państwo o nas nie dba.wydaje mi sie że jestesmy ciezarem dla wielu.chetnie pozbyło by sie tego problemu.targi tylko to potwierdziły.owszem pokazano ekstra sprzet,ale dla kogo?nas przecietnych ludzi nie stać na taki luksus.bylismy w osrodku rehabilitacyjnym i powiedz gdzie byl ten sprzet pokazywany na targach?a ośrodek w konstancinie ponoć należy do jednych z najlepszych w polsce.chyba ,że mówimy o personelu,który robil co mógl mając do dyspozycji sprzęt rehabilitacyjny z "demobilu", całkiem zużyty.ale elity urzadzają bale bo tak są zadowolone z siebie,że zrobili wszystko aby nam zyło się godnie i dostatnio.musze kończyć bo coraz bardzie jestem wzbużony i trafia mnie ta znieczulica.pozdrawiam nasze władze,może jakiś przedstawiciel was zaglądnie na to forum i "zapłacze nad naszy losem".powinno wam byc wstyd,ale aby sie wstydzic trzeba miec sumienie i wrazliwośc na krzywdy innych.jan
Nie można się oprzeć wrażeniom po pobycie na targach ortopedycznych w Łodzi.
Łóżka , fotele przeróżne z funkcjami masarzu , tylko leżeć a same sprzęty ciebie masują . Sprzęt rehabilitacyjny nowoczesny nie to co w naszych ośrodkach publicznych aż zachwyt bierze. Z drugiej strony takie targi pokazują zacofanie jakie panuje u nas i jak bardzo oddalamy się od świata. Zacofanie nie tylko w sprzęcie ale i w podejściu do pacjenta. Podchodzę do stoiska na którym widzę komponenty do protez i nawiązuje się rozmowa, okazuje się ze siedzi tam handlowiec z zagranicy który dziwi mi się że ja szukam firmy która może mi zrobić protezę. Jest on cały w szoku ze ja nie mam asystenta który prowadzi mnie od amputacji do ostatecznego protezowania. Jak mu opowiadam ze tu w Polsce to pacjent wychodzi ze szpitala i sam musi sobie znaleźć i wybrać to on na to że to jest niemożliwe i ze ja chyba zmyślam. Odpowiedziałem a co Pan myśli że jest pan na zachodzie czy w Ameryce – tu jest Polska. Targi pokazały mi jeszcze że moja proteza tymczasowa to jest pikuś . Zobaczyłem dziecko dwuletnie z proteza drewniana . Powiem po prostu skandal i powiem ze doba minęła a ja nie mogę pozbyć się ścisku w sercu i wściekłości oraz widoku tego co u nas jeszcze się robi. Technik z OtoBoka powiedział mi ze jesteśmy co najmniej 30 lat dotyku za Europą a ja mówię 50 lat za murzynami.. Jak ochłone popisze więcej