jmwojt odpowiedział w temacie: Re: kiepska proteza
rober,to trzeba miec naprawdę pecha,mnie nie pękają sruby ale mam ciagły kłopot z kikutem i to utrudnia mi normalne poruszanie się.Jeszcze jestem w Konstancinie juz trzeci raz dorabiaja mi protezę i nie mogą zrobic czegoś w czym mógłbym chodzic.pozdrawiam jan
Bogusia853 odpowiedział w temacie: Re: kiepska proteza
Rober,znowu :?: Przecież to dziwne,moze ten protetyk daje Ci jakieś podróby,bo inaczej tego nie da sie wyjaśnić.Każdy z nas sie wywraca,chodzi,schodzi po schodach i zdarza sie ,ze coś sie wydarzy,ale to co Ciebie spotyka to jakieś fatum,albo masz permamentnego pecha lub trąbę protetyka.Pozdrawiam.
Cześc. Nie uwiezycie co mi się przytrafilo. Otóż znowu pękla mi śruba lącząca stope z rurką. Tym razem mialo to miejsce u mnie na podwórku gdy kosilem trawe. Na cale szczęście jeszcze tego samego dnia pojechalem do protetyka. Ale nadal nie rozumiem dlaczego tak pękają.
Jeszcze jedna sprawa, za okolo dwa tygodnie będe mial już protezę stalą i mam nadzieję że nie będzie mi się tak psula jak ta.
Bylem w szpitalu bo musieli powyjmować mi plytki z kości które mialem na szczęce, policzku i luku brwiowym (w sumie 10). Poprawili mi też skrzydelko nosowe, udrożnili kanalik lzowy.
Co do protezy to jade w czwartek do Stocera po wniosek na ostateczną.
Życzę szybkiego powrotu do zdrowia. Robert