Paweł odpowiedział w temacie: Re: kikut po amputacji
DelPietro
powiedz mi jak dlugo dokuczaja te nocne bóle. tez mam z nimi problemy.A skad sie mogly wziac bole w kikucie jak stoje? Moze to przykurcze? a jak hartowac kikut? czy jak nie jest w pelni wygojony to mozna go hartowac?
kikut mozesz hartowac juz od samego poczatku. zaczynajac od dotykania go i ugniatania w miejscach zagojonych.
na przykurcze takie ktorye bola jest jeszcze za wczesnie.
nocne bóle moga byc efektem draznienia zakonczen nerwowych.
w przypadku chorób naczyniowych niestety z gojeniem bywa bardzo roznie. zapytaj sie swojego lekarza czy zbiegi fizykoterapeutyczne by nie pomogły np punktowy laser, albo naswietlania lampa bioptron.
DelPietro odpowiedział w temacie: Re: kikut po amputacji
Ewuniu... Ja też kiedyś myślałem, że zawalił mi się świat, ale to było błędne myślenie.
Jeżeli masz skype proszę zadzwoń jutro do mnie, jak wiesz czsami zwykła rozmowa
czyni cuda. Mój nick skype: malek1965 - będę dostępny po godzinie 14:30
ewa odpowiedział w temacie: Re: kikut po amputacji
Jest mi bardzo ciezko.Nie moge pogodzic sie z tym ze nie mam nogi. wiem ze na swiecie jest wielu ludzi z taka sama tragedia ale wcale mi to nie pomaga. Boje sie ze przyjaciele i znajomi odwroca sie ode mnie i zostane sama.Wiecznie placze i uzalam sie nad soba choc bard.zo chce byc silna ale naprawde nie mam juz tej sily...