Poradniki do pobrania

amputacja palców

Więcej
2010/12/02 10:07 #169 przez banita
banita odpowiedział w temacie: Re: amputacja palców
witam jak czytam to co piszecie to ja zastanawiam sie czy mam cos z glowa nie tak, nie mam tylko dwoch palcy ale jakos nigdy nikt sie ze mnie nie smial, nie stracilem pracy przez to, ani tez nie przeszkadzal mi widok tego jak sie to goi, w niczym mi to nie przeszkadza tak jak kolega lestek10 jestem optymista i sie tym nie przejmuje

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Więcej
2010/08/07 20:44 #170 przez lestek10
lestek10 odpowiedział w temacie: Re: amputacja palców
Witajcie. Nie wiem czy temat jest nadal aktualny ale dorzucę swoje 2 grosze... Ja wiem, że każdy wypadek to tragedia, ale gdy się coś Wam stanie lub gdy przechodzi się amputację, to potem nigdy, przenigdy, nie myślcie o sobie jakbyście byli od kogoś gorsi. Mam 28 lat i przed maturą miałem wypadek gdzie straciłem 4 palce lewej ręki. Rzeczywiście, to było straszne przeżycie i lepiej gdyby się tak nie stało, ale... trzeba zawsze iść z głową podniesioną do góry! Jestem optymystą, a właściwie to nie znam osoby bardziej optymystycznie nastawionej do życia niż ja. Dajcie spokój, są ważniejsze rzeczy w życiu niż myślenie o tym co się stało. Jeśli któs się naśmiewa z tego, że komuś brakuje palca, czy czegoś więcej, to jest mi żal takiej osoby... Także mówię Wam wszystkim, absolutnie się nie przejmujcie! Bądźcie zawsze uśmiechnięci, taka rzecz to jest nic jeśli jesteście fajnymi osobami. Jak już coś, to liczą się inne rzeczy w życiu. Dodam, że nikomu nie przeszkadzała moja lewa ręka, absolutnie nikomu. Gdyby nawet tak było, to też bym się zastanowił czy chcę z taką osobą się znać czy być... Jeśli ktoś ma ochotę porozmawiać czy poznać to zapraszam. Jestem ciekawy co u innych. Pozdrawiam Wszystkich!
The following user(s) said Thank You: Dreamajka

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Więcej
2010/03/21 22:04 #171 przez nanana1
nanana1 odpowiedział w temacie: Re: amputacja palców
Witam. Nie wiem co mnie tknęło, żeby tu wejść ale skoro jestem postanowilam zabrać głos. Mam 21 lat. Jako dziecko stracilam palec wskazujący prawej ręki i jestem praworęczna. Mam kikut, który pięknie nie wygląda. To co chciałam przekazać- WEŹCIE SIĘ W GARŚĆ I PRZESTŃCI OBSESYJNIE MYŚLEĆ O SWOIM NIESZCZĘŚCIU, bo to NIE jest tragedia!! Rozumiem, że ktoś, kto miał wypadek będąc tego świadom, może mieć większy problem z akceptacją tego, co się stało, jednakże czasu nie cofniemy, a rozpamiętywanie może tylko pogorszyć sytuację. Żyję z tym 20 lat, poznając ludzi wyciągam do nich rękę bez palca, piszę ręką bez palca, macham z daleka ręką bez palca, chwytam różne przedmioty ręką bez palca, zapinam guziki ręką bez palca, będąc w szkole grałam na flecie i pianinie(!). Naprawdę WSZYSTKO MOŻNA BEZ PALCA!! Mam przyjaciół, odnoszę sukcesy i porażki takie same jak inni. Jak szukałam pracy do głowy mi nie przyszło, żeby pytać, czy to problem. Nikt na mnie krzywo nie patrzy, dzieci w szkole czasem zapytały co się stało, ale to jest normalne w tym wieku!! Ja poprostu nie myślę o tym w kategoriach życiowej tragedii, ot stalo się, nie ma co rozpalmiętywać. Owszem jest mi czasem smutno, że nie pomaluję sobie paznokci, żeby ta niedoskonałość nie rzucała się w oczy, ale za to zrobię sobie super fryzurę. Więc proszę nie rócie tu kółka skrzywdzonych przez los, nie trawcie czasu nad użalaniem się nad sobą, a poprostu żyjcie, bo naprawdę nie warto marnować na to czasu. I przestańcie myśleć, że ktoś Was może przez to nieakceptować, pozwólcie, żeby widzianow Was uśmiechnięte dziewczyny.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Więcej
2010/01/29 20:03 #172 przez Mariusz_7a
Mariusz_7a odpowiedział w temacie: Re: amputacja palców
Tu muszę Ci przyznać rację nie czuję się swobodnie bez palca. To dobrze że trafiłaś na fajne towarzystwo w pracy. Ja w tej pierwszej pracy pół na pół.Niektóre dziewczyny przestały ze mną rozmawiać nie wiem czemu,może czuły się zakłopotane tym co mi się stało, nigdy nie pytałam.Będę musiała chyba przenieść się w Twoje rejony bo tu na Śląsku ludzie strasznie przywiązują wagę do wyglądu albo ja mam pecha do ludzi których spotykam na swojej drodze :cry:
Moim największym problemem jest to że nie potrafię swobodnie trzymać ręki chętnie bym się tego nauczyła. Nie powiem że nie próbowałam bo próbowałam ale nie bardzo mi wychodzi niezwracanie uwagi na ludzi którzy mi się przyglądają moment czuję się jak 5 letnia dziewczynka która zrobiła coś złego.
A ty miałaś wypadek? czy już się urodziłaś bez palów?

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Więcej
2010/01/29 14:18 #173 przez prosiaczek
prosiaczek odpowiedział w temacie: Re: amputacja palców
Moim zdaniem w ogole nie powinnas o tym wspominac, przeciez licza sie Twoje umiejetnosci i kwalifikacje, a co ma do tego jeden palec? Jesli o tym wspominasz, to pracodawca sobie mysli no tak, czyli jest cos nie tak jesli o tym mowi. Wiec jesli Ty nie czujesz sie swobodnie z tym, to pracodawca tym bardziej. Jak szlam pierwszy raz na rozmowe o prace jako kelnerka ( a wiadomo noszenie talerzy, zupy itd to jakies tam chyba sprawne dlonie sa potrzebne) nie mowilam o tym w ogole, bo pewnie by mnie nie przyjeli. Ale pokazalam, ze radze sobie to dziewczyny w pracy mowily, ze w ogole tego nie zauwazyly i ze jak bede miec problem z zupa czy cos to moga ja zaniesc za mnie. Zachowuja sie normalnie wobec mnie bo i ja z tym zachowuje sie normalnie. Moze sprobuj nastepnym razem nic o tym nie wspominac i zobaczysz jaki bedzie efekt? A jesli lekarz poradzil Ci zeby calkowicie uciac ten palec, zeby w ogole nic nie bylo widac (zadnych kikutow) to moze tak rzeczywiscie bedzie lepiej?

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Więcej
2010/01/28 19:29 #174 przez Mariusz_7a
Mariusz_7a odpowiedział w temacie: Re: amputacja palców
przed wypadkiem miałam pracę w biurze,wypisywałam faktury itp. miałam kontakt z ludźmi po wypadku pracodawca mnie zwolnił słowami jak wyżej pisałam. Potem zaczęłam studia zaoczne więc zaczęłam szukać pracy po sklepach z odzieżą bo o pracę biurową niestety w dzisiejszych czasach dosyć ciężko, a w spożywczaku się jakoś nie widziałam. Ja szukając pracy pytam czy to nie będzie przeszkadzać bo chcę uniknąć kłopotliwych sytuacji.
Ja też dużo razy słyszałam teksty "inni mają gorzej" i prawdę mówiąc strasznie mnie to wkurza bo trzeba stracić chociaż trochę czegoś żeby móc się wypowiedzieć no i oczywiście wszystko zależy od danej osoby ,ja niestety zawszę byłam zakompleksioną dziewczyną więc ten mój wypadek strasznie mnie dobił !

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

  • Not Allowed: to create new topic.
  • Not Allowed: to reply.
  • Not Allowed: to add attachements.
  • Not Allowed: to edit your message.
Czas generowania strony: 0.381 s.

Co nowego na stronie?

Ortocentrum

Wszystkie wizyty odbywają się po wcześniejszym umówieniu terminu.

ul. Hubala Dobrzańskiego 155

05-082 Babice Nowe

tel. +48 22 637 86 11

e-mail: info@ortocentrum.com.pl

UWAGA! Ten serwis używa cookies i podobnych technologii.

Brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to.

Zrozumiałem
© 2015 Amputowani.pl. All Rights Reserved.
Designed By Fer Art