amputacja palców

co do tej pracy, ze nie moglas znalesc nie rozumiem? jak szlas na rozmowe o prace to odrazu mowilas na wstepie, ale nie mam palca czy to przeszkadza? czy co? ja nigdy o tym nie mowie, tylko raz nie dostalam pracy przez to w eksluzywnej restauracji bo zupy nie umnialam podac haha. ale tak to zawsze bylam kelnerka... i jakos nikt mi nigdy na nic nie zwroicl uwagi. teraz jest au pair za granica i nic nie mowilam o swoim defekcie, bo pewnie zadna rodzina nie chcialaby miec opiekunki bez palcow, wiec o tym nie wspominam a pozniej sami to zauwazaja albo i nie hehe. jesli moge wiedziec, to co to za rodzaj pracy byl? a co do mojej poprzedniej wypowiedzi, rzeczywiscie ma ona troche chamski charakter, no ale poprostu chcialam dac mu tzw. kopa w tylek ! pozdrawiam

prosiaczku dla Ciebie 2 cm. może jest śmieszne a dla innych osób tragiczne.Patrząc Twoim tokiem myślenia to osobą na wózkach można powiedzieć żeby nie przesadzali są przecież jeszcze ludzie w gorszych sytuacjach np. sparaliżowani i co oni mają powiedzieć mogą tylko leżeć .Każdy człowiek jest inny i ma inny charakter,jedni są silni psychicznie a drudzy nie i każdy przeżywa swoją stratę czy to tylko chodzi o centymetr palca czy nogi inaczej, bardziej lub mniej. Po to jest to forum jak sama nazwa mówi AMPUTOWANI żeby każdy nawet jak dla Ciebie nawet z mała amputacją miał możliwość "wygadania się", a takie osoby jak Ty niestety powodują że dużo osób tylko czyta, nie piszą bo boją się że zostaną wyśmiane. Ja też długo tylko czytałam aż w końcu się zdecydowałam i nie żałuję bo tu na forum przynajmniej mogę szczerze bez wstydu o moim problemie porozmawiać. Gratuluję,że potrafisz normalnie żyć bez palców ale nie każdy ma takie szczęście poradzić sobie z tym. Dla mnie jest to duża sztuka. A może podpowiesz mi jak się mam "wsiąść w garść" gdy jak np. szukałam pracę to w większości słyszałam że szkoda że nie mam palca bo wtedy nie ma problemu, ale bez palca niektórzy klienci mogli by się czuć nieswojo w moim towarzystwie. Takich przykładów przez 12 lat od kont nie mam palca mam mnóstwo.
Ludzie nie przejmujcie się wypowiedziami takimi jak wyżej, piszcie bo to może nie przywróci nam palców itp. ale chociaż trochę nam spadnie ciężaru z serca bo dobrze jest się wygadać.

mik0000 nie masz 2 cm jednego palca i robisz z tego tragedie? ludzie wezcie sie w garsc ! niektorzy nie maja nog i rak i zyja ! a Ty nie mozesz sie pogodzic z tymi 2 cm? wybacz ale to jest troche smieszne... mam w sumie 5 normalnych palcow, jednego nie mam w ogole, reszta to mam mniej niz polowe palcow.. i co zwiazku z tym? mam cale zycie spedzic w kacie? oczywiscie wstydzie sie czasami jak robie zakupy i wyciagam dlon po reszte... ale kogo to obchodzi? jak sie komus nie podoba to niech sie nie patrzy, zyje normalnie i robie wszystko normalnie... gram nawet na keyboardzie... pomyslcie czasem o ludziach na wozkach inwalidzkich czy o innych tragediach, to moze docenicie to co macie!

Witaj w klubie mik0000 i dopisuje się również do tego,że ludzie potrafią się" tego" brzydzić.Na początku tłumaczyłam sobie że to tylko palec ale niestety szybko się przekonałam że ludzie tak nie myślą.Nie zapomne jak po wypadku musiałam pójść do lekarza z wiązku z amputowanym palcem i pierwsze co usłyszałam to cytuję "dziewczyno i jak ty sobie znajdziesz męża?".Szczęka mi opadła ponieważ ten lekarz zajmował się właśnie takimi przypadkami a tu taki tekst!!!! :shock: I niestety to nie tylko takie słowa słyszałam w swoim życiu, bywały gorsze . Dlatego mik0000 bardzo dobrze Cię rozumiem.Chociaż zawsze mówiłam sobie że gdybym była mężczyzną to pewnie byłoby mi dużo łatwiej żyć bez palca.Wydaje mi się że na kobiety trochę jednak inaczej się patrzy.
A jeżeli chodzi o te protezy to też jestem ciekawa ile kosztują i gdzie są.Na razie nie bardzo mam możliwość jeżdżenia i dowiadywania się o nie ,bo mam 8 miesięcznego smyka w domu.Jeżeli ktoś coś wie proszę piszcie, a jak ktoś ma ten sam problem co ja i chce pogatać to jestem do dyspozycjii.Pozdrowienia.
P.s marze o wszystkich palcach.

hej;) ... nie mam pojecia gdzie taka proteze kosmetyczną można kupic i jaki koszt:(

Mik,
jak juz pisalem, protezy kosmetyczne robi sie na indywidualne zamowienie.
Kupic nie mozna ich nigdzie.
Dowiedz sie u najblizszego protetyka, czy ma to w swojej ofercie.
Kazdy (prawie) protetyk zajmujacy sie konczynami gornymi robi rowniez "palce".

Poniewaz sa to produkty indywidualne, to i ceny sa rozne.

Pozdrawiam
m.

hej;) ja mając 10 lat straciłem 2cm palca wskazującego i pomimo ze mam juz 26 lat nie mogę sie z tym pogodzic. z tej strony www.orthotop.ch/2_.../211_finger.htm
nakładka nr1 pasuje dla mnie jak ulał ale niestety nie znam niemieckiego i nie mam pojecia gdzie taka proteze kosmetyczną można kupic i jaki koszt:( wspołczuje wszystkim ktorzy maja taki sam problem jak ja bo z tym sie nie da zyc normalnie!!!! spotykałem sie wiele razy ze ludzie sie tego brzydzili!!! moze ma juz ktoś taką proteze i wie ile to kosztuje? bede bardzo wdzieczny