Witam i czytając wasze wypowiedzi Heniu i Janku muszę wtrącić dwa słowa. Stowarzyszenie aby powstało musi być 15 osób. Co nie oznacza czynnych .działających i znajdujących sie w zarządzie czy komisji rewizyjnej. Oczywiście byłoby dobrze aby wsyscy byli aktywni.
Co najmniej 15 osób musi byc na liście. Ponieważ stowarzyszenie nasze w założeniu ma być ogólnopolskie , a więc dla wszystkich z całej polski , oczywiście nas amputantów.
Jezeli bedzie już tylu na liście bez względu na rejon polski złożymy do sądu pozew i sie zarejestrujemy.
W zależności ile osób bedzie w danym mieście będą mogły powstawać oddziały i dlatego juz dzisiaj o tym mówimy gdyż tworząc statut należy to przewidziec.
Ale może byc taka sytuacja że będzie chciał do nas sie zapisać ktoś z miasta czy miasteczka czy wsi gdzie bedzie samotnym amputowanym i co albo poco ktoś zapyta ma sie zapisywać. A dlatego żeby np spotkać sie z innymi np; na wczasach rechabilitacyjnych, otrzymywać informacje o zakładach ortopedycznych i ich sumienności, itp i korzystać z tego co stowarzyszenie bedzie mogło uzyskac. Tobie Heniu mimo iż od warszawy dzieli Ciebie 200 km to napewno znalazło by sie zajecie w ramach wolentariatu.
. A jak juz poznaje ciebie napewno byś coś wymyślił.