Kiedy byłam bardzo młoda, to też raniły mnie ludzkie spojrzenia, ale z czasem przestało mnie to tak "boleć". Myślę, że większość z nas musiała sobie z tym poradzić.
Ty też dasz radę, to tylko na początku jest takie trudne.
wisnia00 odpowiedział w temacie: Re: amputacja palców
wiem, straszna hipokrytka ze mnie:/ mam pytanie, wiem ze gojenie sie to indywidualna sprawa ale ile w Waszych przypadkach to trwało? bandaz chyba bd nosić do konca zycia ale kiedy to sie zagoiło? pozdrawiam
wisnia00 odpowiedział w temacie: Re: amputacja palców
tez mam niskie poczucie wlasniej wartosci , ale staram sie olewac ze sie gapia a niech sie gapia jak to dla nich taka taka ciekawa rzecz a może sami sobie dziki temu podnosza samoocene i mysla sobie jak to dobrze ze to wlasnie nie ona . duzo pomaga rownież zakceptowanie samemu to co sie stalo w tedy juz ci w tedy nie przeszkadza tak bardzo brak
dziekuje;) kolejne wizyty u lekarza coraz bardziej mnie dobijaja:( mowi ze sie super goi i wszystko ok, ale dla mnie to wyglada tragicznie, brzydze sie tego kikita;(